W czasie pandemii Corona musieliśmy również zrobić sobie przerwę z planowanymi na wiosnę tygodniami sumów i wpadliśmy w swoisty "sen Śpiącej Królewny". Tworzenie planów było bezcelowe. Jednak w obecnej sytuacji my również z ufnością przyglądamy się ponownie drugiej połowie roku i rozpoczęliśmy nasze plany na jesienne tygodnie przygody 2020 w Hiszpanii. Ponieważ istniała również pilna potrzeba porozmawiania o naszych innowacjach produktowych dla Dzikiego Kota na rok 2021, zorganizowaliśmy w krótkim czasie prywatne "Spotkanie Drużynowe Dzikiego Kota" na Renie.

Miłość do łowienia sumów pomogła nam w tym trudnym czasie. Żeby w końcu znów stanąć na brzegu rzeki i przechytrzyć te niesamowite boskie stworzenia... - Co za radość! A ostatnio przyjrzeliśmy się uważnie zachowaniu suma na Renie. W tym roku, po długim czasie, mogliśmy faktycznie łowić największą rzekę w Niemczech w najlepszym czasie. Często najlepszą porą roku, wiosną i późną jesienią, spędzaliśmy zwykle na zagranicznych wodach. Teraz skupiliśmy się na Renie, a raczej musieliśmy, ze względu na obecne okoliczności.

"W bardzo krótkim czasie połowu wylądowaliśmy dwa nadreńskie giganty o długości 2,38 i 2,33 metra."

Twój Patrick Haas i Peter Merkel

To, gdzie znajdziemy nadreńskie giganty w rzece, było dla nas jasne od samego początku, dzięki naszym doświadczeniom, więc mogliśmy podejść do wszystkiego zupełnie odprężeni. Wiosną, tuż przed tarłem, trzeba łowić ryby w płytkiej wodzie na polach chwastów lub w innych miejscach z przeszkodami. Po południu spotkaliśmy się w restauracji i po tygodniach czekaliśmy na pyszny posiłek i schłodzone napoje. Nasza rozmowa trwałaby kilka dni i naprawdę się udało. Później jednak, dość rutynowo, od zawsze tego samego przebiegu wędkarstwa na Renie, odwiedziliśmy miejsce, które mieliśmy na myśli i wyprodukowaliśmy cztery wędziska Wild Cat'z Beast gotowe na początek z solidnymi elementami mocującymi z Black Cat Range.

Łowiliśmy wszystkie wędziska na stałe z wysięgnikami bez ustalonego punktu przełamania. Sensem jest wylądowanie suma, zanim zorientuje się, że wisi na haczyku i zacznie ciężko walczyć, a tym samym może dostać się na przeszkodę. Oczywiście działa to tylko na krótkich dystansach połowowych. Ponieważ ponownie zobaczyliśmy suma z okularami polarnymi przed zgaszeniem zgromadzenia, mogliśmy zaprezentować przynętę, że tak powiem, bezpośrednio przed pyskami i mieliśmy maksymalną odległość 25 metrów. Idealny! Po ugryzieniu musieliśmy utrzymywać napięcie linki w górze i bardzo szybko z mieczem nad sumem, aby wciągnąć go z ustalonym uchwytem ściennym do łodzi.

Być może wszystko to brzmi bardzo wyjątkowo, ale w rzeczywistości jest to jedna z najstarszych praktyk w wędkarstwie sportowym. Stalking i wędkowanie na widoku jest niezwykle ekscytujące i w pewnych porach roku po prostu wyjątkowo skuteczne. W bardzo krótkim czasie wędkarskim wylądowały dwa reńskie giganty o długości 2,38 i 2,33 metra. Dzięki temu zakończył się dla nas wiosenny sezon na pięknym niemieckim Renie.

Dzikie pozdrowienia,

Twój Patrick Haas i Peter Merkel, Team Wild Cat'z / Black Cat

Jeszcze więcej wiadomości


Do wiadomości